Forum Świat literatury Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dałeś mi swe serce

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świat literatury Strona Główna -> Pióro w dłoń! / Nasza własna twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:58, 29 Sie 2010    Temat postu: Dałeś mi swe serce

Nie będę się zbyt długo rozwodzić nad tym, co chciałabym Wam najpierw napisać.
1. Jest to opowiadanie o homoseksualistach, więc bardzo bym prosiła o komentowanie OPOWIADANIA, a nie homoseksualistów. Nie znam Was zbyt dobrze, więc nie wiem, czy tolerujecie homoseksualizm czy nie, jednak byłabym wdzięczna, żeby jakiekolwiek uwagi na ten temat zachować dla siebie.
2. Wy również mnie nie znacie zbyt dobrze, więc nie wiecie, że mam bardzo specyficzne poczucie humoru. Owa specyfika ukazuje się w tym opowiadaniu, więc proszę, czytajcie je z przymrużeniem oka. ;)
3. Występują w nim drobne przekleństwa, ale przede wszystkim, co najważniejsze!, moje spaczone skojarzenia. Więc jeżeli ktoś poczuje, że nie ma ochoty dalej czytać, niech tego nie robi.
4. Przesadzam z tymi ostrzeżeniami, nie są one aż tak ogromne, miłego czytania i... możecie mnie później zjeść. ;)

Dałeś mi swe serce

Dałeś mi swe serce, nie oczekując niczego w zamian. Nie wiem jak, nie wiem kiedy. Pewnego dnia po prostu podszedłeś do mnie i szepnąłeś do ucha tym pełnym czułości głosem, że twe serce należy do mnie. Nawet nie wiesz, co wtedy czułem. Pierwszy raz ktoś wykonał dla mnie taki gest. Przepełniała mnie radość i to cudowne ciepło, które pojawia się za każdym razem, gdy ty jesteś blisko. Nie byłem pewny, co powinienem uczynić. Dlatego po prostu przyjąłem twój dar i właśnie w tym momencie stałem się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Byłem szczęśliwszy, niż kiedykolwiek przedtem.

- Kanda?
- Tak?
- Jestem facetem…
- Wiem. I co w związku z tym?
- I ty też jesteś.
- Cóż. Fajnie, że wreszcie to zauważyłeś.
- Nie żartuj sobie, ty dupku. Chodzi o to, że… Uhh, doskonale wiesz, o co mi chodzi.
- Tak, wiem. I mam to wszystko gdzieś. Cały świat mam gdzieś. Wszystkich ludzi.

Nie było różowo. Absolutnie nie było. Nie chodzi mi tutaj o stosunek ludzi do naszego związku, ale o nas samych. Często między nami zdarzały się spięcia. Twierdzisz, że to różnica charakterów i ja sam po części się z tym zgadzam. Jestem trochę nerwowy, ty często swoim zachowaniem doprowadzasz mnie do szału i tym samym rodzą się kłótnie. Kocham cię, lecz nie jesteś bez wad. Ba, masz ich nawet całkiem sporo. Jesteś upierdliwy, zapominalski, uparty, leniwy i często, bardzo często zachowujesz się jak zwykły dupek. Ah, zapomniałem wspomnieć, że praktycznie nigdy po sobie nie sprzątasz. Czasami mam ochotę powiedzieć ci, żebyś szedł w cholerę, lecz wiem, że nie zdążyłbyś zrobić trzech kroków, a ja już błagałbym cię, byś wrócił.

- Masz ochotę na budyń?
- Mam ochotę na ciebie.
- … To może kisiel?

Czasami miałem wrażenie, jakby nasze życie było spektaklem w teatrze. Wyuczone role, słowa, gesty. Nienawidziłem tych dni, bo czułem, że właśnie w tych momentach najbardziej się od siebie oddalamy. A jeszcze bardziej nienawidziłem tego uczucia, jakby ktoś z góry wszystko zaplanował. Nie chciałem być pod niczyją władzą, pod niczyją opieką. Później rozumiałem, że to nie jest żaden teatr, nie ma przedstawienia, nie ma publiczności. Scena runęła nam pod stopami. I całe szczęście, że wreszcie to nastąpiło, bo dłużej bym tego nie zniósł. Gdy wszystko wracało do normy, otaczało mnie cudowne uczucie, że wreszcie stoję na stabilnym gruncie. A z resztą… Nawet jeżeli jest to teatr, to czyż nie jesteśmy wspaniałymi aktorami?

- Czasami mam po prostu ochotę wyrwać sobie serce. Może wtedy przestałbym czuć.
- Nie pozwalam. Nie chcę, żebyś przestał mnie kochać.

Masz czasami takie chwile, w których myślisz, co by było, gdyby? Co by było, gdybyśmy nigdy się nie poznali? Co by było, gdybym cię wtedy pierwszy nie pocałował? Nie potrafię i nie chcę na te pytania odpowiadać. Nie chcę myśleć, że ktoś inny mógłby cię mieć. Przebywać z tobą, czuć twój zapach, dotyk. Gdybyś teraz próbował ode mnie odejść, na kolanach błagałbym cię, żebyś tego nie robił. Gdybym był zmuszony, przywiązałbym cię nawet do krzesła. Co to za bzdury, że jeżeli kogoś się kocha, to pozwala mu się odejść? Nie pozwoliłbym, zatrzymałbym Cię siłą, bo sprawiasz, że jestem szczęśliwy, a ja naprawdę nie chcę tego szczęścia utracić. Mógłbym zostać twoją zabawką, twoją własnością. Zwykłą rzeczą, bylebyś tylko przy mnie został.

- Statystyki wskazują, że normalna para powinna uprawiać seks co najmniej sześć razy w tygodniu.
- Kanda, co ty za bzdury pieprzysz?
- Wiem, wiem. Masz rację, to trochę zbyt wygórowana stawka. Ale nie mam nic przeciwko temu, by przekonać się na własnej skórze.
- O, nie, nie… Nawet się nie waż, słyszysz?! Zabieraj te łapy! Zostaw mnie, draniu, zostaw mnie!

Są chwile, w których nazywasz mnie Cukierkową Księżniczką. Bądź nawet Lukrową Księżniczką. Bo jestem zbyt miękki, zbyt… wrażliwy. Pewne rzeczy za bardzo biorę do siebie, zbytnio się przejmuję. Przynajmniej jedno z nas powinno mieć wystarczająco miękkie serce. Co oczywiście nie znaczy, że jesteś nieczułym draniem. No, okej… Że jesteś nieczuły, o. Plus te twoje chore skojarzenia…

- No napręż go!
- Ale jak?! Nie mogę więcej!
- Nie ma, że nie możesz! Musisz! Inaczej nie wyjdzie…
- Cholera, to boli! Sam go napręż, skoro jesteś taki mądry!
- Lavi, jak chcesz nauczyć się stać na rękach, skoro nawet nie umiesz napiąć kręgosłupa?!

…i aluzje.

- Byłem już w sklepie, kupiłem kawę. Boże, jest taki upał… Myślałem, że nigdy tam nie dojdę.
- Ty zawsze długo dochodzisz.
- …

Nie, ja oczywiście nie narzekam. Tylko byłoby lepiej, gdyby nie ta twoja… wyobraźnia. Do tej pory czuję jej bolesne skutki. Tak w zasadzie zapomniałem jeszcze wspomnieć o tym, że…

- Co ty tam piszesz?
- Co, ja? Nic nie piszę!
- To dobrze. Mną się zajmij, a nie bazgrzesz w zeszycie…

O, cholera…


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lenalee dnia Nie 18:59, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liliowa
Pasjonat książek



Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:37, 29 Sie 2010    Temat postu:

Przeczytałam i pierwsze, co nasunęło mi się na myśl było to, że opowiadanie jest zdecydowanie za krótkie! Jak już wcześniej pisałam, jestem tolerancyjna i absolutnie nie zamierzam komentować tego, o czym jest to opowiadanie. Ogromnie spodobała mi się forma pisania - tak, jakby jeden z bohaterów mówił do drugiego. Świetny pomysł, przyjemnie się czyta. Co do błędów, to tym razem nie wyłapałam ani jednego. Może, jeśli przeczytam ponownie, to coś rzuci mi się w oczy, bo teraz, czytając po raz pierwszy, najbardziej skupiłam się na treści. Wydaje mi się, że dotychczas nie spotkałam się z taką tematyką, dlatego czytało mi się "inaczej", inaczej niż o miłości mężczyzny i kobiety. I przyznam, że spodobało mi się. Nie myślałaś może o tym, by rozbudować to opowiadanie lub stworzyć coś na kształt powieści?
Aha, prawie zapomniałam o jeszcze jednej kwestii. Te skojarzenia i aluzje mnie powaliły :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Liliowa dnia Nie 19:38, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:47, 29 Sie 2010    Temat postu:

Uff, ciesze się, że Ci się spodobało. :) Na innym forum, gdzie zamieszczałam to opowiadanie, użytkowniczki również namawiały mnie na jego kontynuację, co wcześniej w ogóle nie wchodziło w grę. Teraz, gdy tak się nad tym zastanowiłam, może mogłabym dopisać coś jeszcze. Zobaczymy, może na dniach uda mi się coś stworzyć.
Ja kocham wszystko, co wiąże się z homoseksualizmem, więc postanowiłam sama coś napisać.
Tak więc dziękuję za opinię. A jeżeli rzucą Ci się w oczy jakieś błędy, to też byłabym niezmiernie wdzięczna za ich wypisanie. ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
claudia
Poznaje pierwsze litery



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:49, 29 Sie 2010    Temat postu:

Lenalee!! Genialny warsztat. Sama pisze opowiadania, niektóre z nich zostały opublikowane, wiec wiem ile znaczy obiektywna ocena dzieła.
Temat utworu nie jest taki ważny na początku. Moja profesor z liceum mawiała, ze pięknie pisać można nawet o chorobie jelit. Jednak Tobie udało się poruszyć kontrowersyjna sprawę i ubrać ja w piękne zdania. Umiesz pisać dziewczyno, dlatego nie kryj szkiców do szuflady, ale pokazuj je światu. Jest stanowczo zbyt mało piękna, dlatego do dzieła! Na prawdę warto. Wierz mi na słowo, gdyż zbadałam to na własnej skórze.
Pokazuj ludziom kolory, niech nie tkwią w ciemnocie szarości!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:56, 29 Sie 2010    Temat postu:

Jej, nawet się nie spodziewałam takiej opinii! Naprawdę strasznie mi miło! Chociaż sama nie uważam, żebym pisała nie wiadomo jak dobrze, ale taki stosunek do swoich prac ma niemalże każdy. Zwykle nie zamieszczam swoich opowiadań nigdzie, chyba, że w bardzo zaufanych miejscach. A takim miejscem jest to forum właśnie oraz inne, na którym jestem od prawie roku.
Celem mojego opowiadania było właśnie to, by przekazać ludziom, że homoseksualiści również mogą, potrafią i powinni kochać. Że ich miłość jest piękna i NICZYM nie różni się od heteroseksualnej.
Bardzo dziękuję za tak miłą opinię. ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cropka
Czytelnik



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Książkowo
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:35, 29 Sie 2010    Temat postu:

Świetne. Położyły mnie te Twoje skojarzenia i aluzje xD Pięknie ukazałaś miłośc pomiędzy facetami ;)
Kobieto, talent masz! Jak tylko coś napiszesz wstawiaj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:53, 29 Sie 2010    Temat postu:

Oczywiście, że wstawię. ;) Cieszę się, że Ci się podobało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleey
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:58, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Uwielbiam opowiadania w formie takiego... Jakby listu. To jest naprawdę świetny rodzaj wyrażania myśli, bo brzmi bardzo uczuciowo. Na korzyść twojego tekstu przemawia też u mnie to, że mówi o miłości homoseksualnej, a ja bardzo lubię tego typu opowiadania. Zakończenie ładne ;).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melpomene
Pasjonat książek



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: o tym wiesz?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:41, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Tematyka trochę kontrowersyjna, ale mnie to właściwie nie przeszkadzało. Cóż tu mam powiedzieć? Za krótko. Zdecydowanie. Może pokuś się o rozwinięcie?
Styl jest dobry. Nie widziałam błędów, powtórzeń,czytało się przyjemnie, w niektórych miejscach nawet się uśmiechnęłam (szczególnie przy tych skojarzeniach i aluzjach).
Forma również jest dobra. Rzadko spotykana. Moimi ulubionymi fragmentami są dialogi między nimi, widać, że dopieszczone.
Ogólnie podobało mi się. Nawet bardzo. Cóż, weny życzę i pozdrawiam, Melpomene.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:20, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Bardzo Wam dziękuję za tak miłe słowa. Cieszę się niezmiernie, że to opowiadanie przypadło Wam do gustu.

Melpomene, na innym forum, gdzie również zamieściłam to opowiadanie, też wyszła propozycja, bym napisała ciąg dalszy. Ja jednak nie jestem co do tego przekonana, aczkolwiek postaram się bardziej przemyśleć ten pomysł. Boję się jednak, że przez ciąg dalszy opowiadanie to trochę straci, a bardzo bym tego nie chciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Melpomene
Pasjonat książek



Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: o tym wiesz?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:57, 18 Wrz 2010    Temat postu:

Może tylko dodaj parę innych scenek obrazujących miłość między nimi? Zależy, jak to rozwiniesz - wielorozdziałowe opowiadanie w tym przypadku nie byłoby najlepszym pomysłem, za to np. rozleglejsze opisanie ich pierwszego spotkania mogłoby być dobre.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świat literatury Strona Główna -> Pióro w dłoń! / Nasza własna twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin