Forum Świat literatury Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Miejsce do czytania
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świat literatury Strona Główna -> Ogólnie o książkach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Selenowa
Nowicjusz



Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warsaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:16, 02 Lip 2011    Temat postu: Miejsce do czytania

Ja czytam gdzie popadnie. W wannie, na przystanku, w parku, na rynku miasta, w autobusie, samochodzie, w łóżku i dużo by wymieniać. A Wy gdzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleey
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:33, 02 Lip 2011    Temat postu:

Ja najczęściej w domu, leżąc w łóżku, albo na przystanku, jak gdzieś jadę akurat, bo w autobusie/tramwaju nie mogę, bo od razu mi niedobrze, kiedy patrzę na litery w książce (jedynym wyjątkiem jest tramwaj skoda, gdzie siedzenia są bokiem). Zazdroszczę ludziom, którzy mogą czytać podczas jazdy. I w ciągu roku szkolnego całe lekcje spędzam na czytaniu. Często sobie obiecuję, że tym razem będę słuchać nauczyciela, ale jakoś po pięciu minutach lekcji i tak wyjmuję książkę z torby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:33, 02 Lip 2011    Temat postu:

Oh, oczywiście również wszędzie tam, gdzie popadnie. Nie widzę żadnej przeszkody w tym, aby czytać w przeróżnych miejscach. Nie przeszkadza mi hałas ani tłum ludzi, nie mam problemów z tym, żeby skupić się na czytanej przeze mnie lekturze, dlatego czytam książki w takich miejscach, jak:

1. Autobus - do szkoły jadę 30 minut i wracam przez 30 minut. W czasie jazdy spokojnie wyjmuję sobie książkę i ją czytam. Na szczęście prawie zawsze mam gdzie usiąść, a nawet jeżeli nie, to czytam na stojąco: zawsze znajdzie się para rąk, która w razie czego powstrzyma mnie przed upadkiem. :P

2. Przystanek - różnie czekam na autobus. Czasami 30 minut, czasami mniej, czasami więcej. Wtedy też, jeżeli ławka jest wolna, wyjmuję książkę, siadam i czytam. Nawet, jeżeli ławka jest zajęta, to stanę obok, oprę się o przystanek i też mogę w ten sposób czytać książkę.

3. Park - gdy mama zawozi mnie do szkoły (wyjątkowe przypadki, zwykle jeżdżę rowerem), w drodze powrotnej muszę czekać na nią w parku i wtedy też czytam książkę. Park, w którym przesiaduję, jest naprawdę ładny, znajduje się w centrum miejscowości (w której nie mieszkam, moja wieś jest oddalona o 3, 4 kilometry) i z wielką przyjemnością czytam w nim książki.

4. W szkole - a co to za problem? Na przerwach, pod klasą, siedząc na korytarzu lub w drodze ewentualności na krzesłach. Czasami też na lekcji, gdy nauczyciel(ka) nie widzi, chowając na wszelki wypadek książkę pod ławką. Albo w czasie nudnego filmu, którego nie mam ochoty oglądać. Albo też na akademiach, apelach i innych takich. Siadam zwykle na samym końcu i nauczyciel żaden mnie nie zobaczy, ponieważ na hali w mojej szkole nie ma krzeseł, uczniowie siedzą na podłodze i ciężko zobaczyć, czy ktoś czyta książkę lub się uczy.

5. W samochodzie - w czasie dłuższej jazdy, np. gdy jadę do Łodzi, odwiedzić babcię lub do Bełchatowa (jakieś 25 kilometrów chyba), z rodziną.

6. U dentysty - wiem, może dziwne miejsce, ale gdy czekam w kolejce książka to jedyne wyjście, żebym nie uciekła stamtąd z krzykiem i grzecznie poczekała na swoją kolej, zanim wejdę do gabinetu tortur. W ten sposób zabijam myśli, że dentysta przewierci mi dziąsło albo mózg. Dziwna jestem.

7. W swoim pokoju - uh, tutaj to już w przeróżnych kombinacjach. Na łóżku, układam poduszki na skos, żeby nie fiknąć na podłogę i opieram się o nie. Na krześle, zarzucając nogi na biurko albo na parapet. Na podłodze, opierając się plecami o kaloryfer lub łóżko. Kiedyś czytałam też na parapecie (mam dosyć niski, sięga mi gdzieś do kolan), ale przytyło mi się ostatnio i teraz już się nie mieszczę.

Na razie tylko tyle miejsc przychodzi mi na myśl, jak sobie coś przypomnę to dopiszę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleey
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:40, 02 Lip 2011    Temat postu:

Przypomniało mi się, jak kiedyś poszliśmy z kolegą na koncerty i założyliśmy się, że uda mu się przeczytać książkę w środku pogo ;D. To była bodajże "Oskar i pani Róża" Schmitta. Udało mu się, ale niestety książka była trochę pobrudzona, a on wyszedł stamtąd cały poobijany po trzech godzinach. Ale dowiódł, że nawet w takich warunkach można czytać, za co go podziwiam. Tylko ludzie trochę dziwnie się patrzyli, jak akurat raz leciał w górze z książką w ręce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selenowa
Nowicjusz



Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warsaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:39, 03 Lip 2011    Temat postu:

Nawiązując do punktu szóstego wpisu Lenalee: chodzę na rehabilitacje. Moje zabiegi chwilowo nie są wysiłkowe, związku z tym muszę wysiedzieć 20 minut na magnotorniku, 15 pod laserem i terapulsie. W sumie mam około godziny na spokojne czytanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackVampire
Czytelnik



Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:30, 03 Lip 2011    Temat postu:

Ja zawsze czytam w domu, w łóżku, albo na krześle przy kompie. Tylko kilka razy czytałam w szkole, ale to na koniec roku jak już mieliśmy wolne lekcje i nie robiliśmy nic ciekawego. No i czasami jak jadę w pociągu, albo w autobusie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nigdzebądż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:39, 03 Lip 2011    Temat postu:

aleey napisał:
Tylko ludzie trochę dziwnie się patrzyli, jak akurat raz leciał w górze z książką w ręce.

xD padłam :D

Ja najczęściej czytam w łóżku, bardzo rzadko zdarza się na krześle.
W lecie najchętniej na kocyku, tudzież na krześle/huśtawce (której już nie ma :/)/czymś kanapopodobnym.
M-booki- w szkole.
Audiobooki- w drodze do szkoły.

Czy znajomi nie dziwią się kiedy widzą Was w szkole z książką? Miałyście sytuację, że ktoś się z Was śmiał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleey
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 1224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:27, 04 Lip 2011    Temat postu:

zaczytana_w_chmurach napisał:
Czy znajomi nie dziwią się kiedy widzą Was w szkole z książką? Miałyście sytuację, że ktoś się z Was śmiał?

Jeszcze się nikt ze mnie nie śmiał z powodu tego, że czytam książki (nie licząc brata, ale razem do szkoły chodziliśmy tylko przez jakieś trzy lata w podstawówce). Do mojej klasy chodzą raczej ludzie, którzy "lubią czytać, ale nie mają na to czasu", więc zamiast śmiania się są ciągłe pytania (które są chyba podobnie wkurzające) "co czytasz?". Nie mogę się skupić na treści, bo co chwilę ktoś mi podchodzi i pyta co czytam. Dlatego wolę czytać na lekcji, niż na przerwie, bo zadać mi pytanie może wtedy tylko około czterech osób. A ci, którzy nie czytają... Ostatnio mi kolega powiedział, że mnie podziwia, bo potrafię czytać, a on w życiu nie przeczytał ani jednej książki ;).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
butterfly
Czytelnik



Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rumia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:38, 04 Lip 2011    Temat postu:

Ja czytam kiedy tylko mam na to ochotę, w każdym miejscu. Ostatnio byłam na ślubie i strasznie się nudziłam, więc zamknęłam się w łazience i zaczęłam czytać. Najczęściej jednak w domu na łóżku, czasami w parku. W podróży samochodem albo autobusem najczęściej słucham Audiobooka, bo jakoś nie potrafię wtedy czytać książki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selenowa
Nowicjusz



Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warsaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:39, 04 Lip 2011    Temat postu:

[quote="zaczytana_w_chmurach"]
aleey napisał:


Czy znajomi nie dziwią się kiedy widzą Was w szkole z książką? Miałyście sytuację, że ktoś się z Was śmiał?


Zdarzają się w mojej szkole patologiczne przypadki, które nie miały dla przyjemności żadnej książki. Dziwią mi się, że 'marnuję' czas na czytanie. Jednak to tylko jakieś 5-8 osób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lenalee
Pożeracz książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 1268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nie z tego świata.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:59, 04 Lip 2011    Temat postu:

zaczytana_w_chmurach napisał:
Czy znajomi nie dziwią się kiedy widzą Was w szkole z książką? Miałyście sytuację, że ktoś się z Was śmiał?


Śmiać się z tego powodu, że ktoś czyta książki? Rozumiecie coś z tego? Bo ja nie potrafię kompletnie takich ludzi ogarnąć. Na szczęście nie zdarzyło się tak, że ktoś śmiałby się z tego, że czytam książkę. Większość ludzi to podziwia, bo tak jak u aleey nie są w stanie przeczytać ani jednej książki, a ja pożeram jedną za drugą.
I strasznie wkurza mnie to, że gdy siedzę na przerwie na korytarzu i czytam książkę to non stop podchodzą do mnie ludzie i pytają się co czytam. Jakie to bez sensu, skoro wiem, że i tak nic ich to nie obchodzi! Mogliby sobie darować te głupie pytania bo jedynie mnie nimi irytują.
Mnie na szczęście udało się zachęcić jedną dziewczynę z mojej klasy do czytania książek. Ona wcześniej ich dosłownie nie znosiła i nie wyobrażała sobie, że mogłaby przeczytać jakąkolwiek książkę. Poznała mnie, ja jej cały czas marudziłam o książkach i po przeczytaniu Szeptem strasznie polubiła czytać.

Ja bardzo lubiłam też czytać książki na dworze. Siadałam sobie na krześle w słońcu, kot plątał się obok mnie, a ja czytałam sobie książkę. Teraz to niemożliwe biorąc pod uwagę okropną pogodę. I brak słońca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selenowa
Nowicjusz



Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warsaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:06, 04 Lip 2011    Temat postu:

Przed kilkoma dniami przeprowadziłam się na osiedle graniczące z Parkiem Kampinowskim. Jeśli tylko pogoda się poprawi spróbuję znaleźć w lesie jakieś spokojną polanę i zobaczymy czy to miejsce będzie wygodne. Trochę kojarzy mi się ten pomysł z 'świątynią dumania' Telimeny z naszej epopei narodowej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nigdzebądż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:17, 04 Lip 2011    Temat postu:

To muszę powiedzieć, że macie fajnie. Moi niektórzy "znajomi" to takie bezmózgowia, że szkoda gadać :/ Wątpię czy znalazłabym więcej niż 5 osób podziwiających kogoś kto czyta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selenowa
Nowicjusz



Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warsaw
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:40, 04 Lip 2011    Temat postu:

zaczytana_w_chmurach napisał:
To muszę powiedzieć, że macie fajnie. Moi niektórzy "znajomi" to takie bezmózgowia, że szkoda gadać :/ Wątpię czy znalazłabym więcej niż 5 osób podziwiających kogoś kto czyta.


To chyba niezbyt dobrze świadczy xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zaczytana_w_chmurach
Pasjonat książek



Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nigdzebądż
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:37, 04 Lip 2011    Temat postu:

O kim? :P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Świat literatury Strona Główna -> Ogólnie o książkach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin