Co Wam dzisiaj sprawiło radość?

Lenalee

A ja skończyłam dzisiaj wcześnie lekcje.
Deszcz zaczął padać na wf'ie, więc nie musiałyśmy biegać. :)

Melpomene

Wróciłam z kościoła. Strasznie się cieszę, że poszłam, bo widziałam takiego pięknego chłopaka w dredach, który, mimo iż pewnie jest ode mnie parę lat starszy, jest cudny, śliczny i ma piękny uśmiech! Jak mu podawałam rękę, to uśmiechnął się do mnie, tak wspaniale. Rany, kocham go! Mam nadzieję, że jeszcze go zobaczę.

Lenalee

Przyszła dzisiaj do mnie książka, którą jakiś czas temu wygrałam - Dziewczyny z Hex Hall.
Zabrałam się dzisiaj za tłumaczenie frazeologizmów, zostały mi jeszcze cztery i koniec. Weekend wolny od tego. Może uda mi się jeszcze zrobić pracę domową z matematyki, byłoby super.

Jasminne

koleżanka pożyczyła mi "Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze" A. E. Poego; jadę we wtorek na jakiś mało istotny wykład, w każdym razie nie będzie mnie na ośmiu lekcjach^^

tygrysek

Śliczna pogoda i motyle w ogrodzie <3

Cropka

1. Jest sobota.
2. Są u mnie w pokoju dwa kociaki.
3. Prawdopodobnie nie pójdę do szkoły w poniedziałek.
4. Mam jubileuszowy numer 'Focusa'.
5. Zaraz idę się kąpać w cieplutkiej wodzie :D

Lenalee

Nie mam jutro jednej technologii informacyjnej.
Ze ścisłych mam jutro tylko matmę, kosmos.
I chyba wyrobię się z lekcjami dzisiaj, jeżeli nie będę ulegała pokusie i zostawię Queer as Folk w spokoju.

aleey

W końcu zaczęło do mnie docierać, co mówi do mnie nauczycielka na polskim. Nareszcie, bo już myślałam, że do końca roku będę się czuła, jakbym była tępa z tego przedmiotu, a przecież nie jestem.

Liliowa

Klasowa impreza w ten piątek! :D
I dostałam 5 z polskiego, ha.

Lenalee

Klasie i nauczycielkom bardzo podobały się moje zdjęcia. :)
Odrabianie pracy domowej z matmy całą klasą i tym samym mam dużo mniej lekcji.
Nie było testu z technologii informacyjnej.
Powrót do domu i oglądanie Queer as Folk.

aleey

O kurde, odsłoniłam okna w pokoju. Na godzinę, ale to i tak postęp, bo odsłaniam je jakoś raz na rok, a to już będzie drugi raz w 2010. Nie wiem dlaczego, ale sprawiło mi to radość.

jesienna.szarlotka

Pogoda :).

aleey

Na geografii było o Egipcie i dostałam plusa. Potem jeszcze fajny pomysł mieliśmy na samorządzie. I jeszcze to, że zjadłam dziś tylko kanapkę, żurek z proszku i trochę kurczaka, ale za to wypiłam pół butelki koktajlu od Karola. Słabo mi idzie, ale zawsze coś...

Lenalee

Przebiegłam to 800 m jako 3, myślałam, że płuca sobie wypluję. Nosem. Uhh, koszmar.
Wypisałam się z biegów, ale tu raczej szczęście jest tylko w połowie.
Za tydzień wybieram się z moimi miśkami z klasy na pizzę.
Z racji spotkania z Gieksą nie było matmy, kosmos.
Byłam dzisiaj w bibliotece, mm. Wypożyczyłam fajną książkę, bo z drugą się pomyliłam.
No i to co od niedawna sprawia mi cały czas radość - oglądanie Queer as Folk i zachwycanie się Brianem.

Loisee

Byłam na DKK. To zawsze jest powód do radości ;)